Oh, coż za niespodziewana wizyta! Nie, nie przeszkadzasz, właśnie miałam zasiąść do herbatki. Może filiżanki? Upiekłam też ciasteczka *stawia ciasteczka na stoliku*. Eeee, po namyśle, może lepiej ich nie dotykaj *szybko usuwa ciasteczka z pola widzenia*, troszkę mi nie wyszły, haha...
Witam na moim blogu, jedyny czytelniku! Rozgość się. Nie obiecuję regularnych postów, jestem tym typem geniusza zła który nie umie trzymać się terminów i jest raczej... chaotyczny w swym działaniu *szeroki uśmiech* Nie piszę też długaśnych postów, więc elaboratów tu nie znajdziesz (chyba że trafi się temat który mnie naprawdę fascynuje, a musisz wiedzieć że wiele rzeczy mnie fascynuje, tak mają geniusze zła - łatwo się przyzwyczajają do pewnych rzeczy i popadają w obsesje, to taki bonus do bycia geniuszem. I do bycia złym). Niemniej, czasem zdarza się że jakaś mądra myśl wpadnie mi do głowy (tak, naprawdę).
Z chęcią jeszcze bym porozmawiała, ale muszę wypolerować królika, także pożegnam się.
Całuski,
Autorka
Witaj geniuszu zła [PT podkrada kilka ciasteczek z tacy, jako że nic, co niejadalne niestraszne jego układowi pokarmowemu]. Jako geniusze zła doskonale rozumiemy fascynację wieloma rzeczami i popadanie w obsesje. Mawhahahahaha!!!
OdpowiedzUsuńGin&PT
P.S. Jadyni to my jesteśmy tylko do czasu ;>
Witam Was! Lepiej monitoruj stan PT, tak na wszelki wypadek ;)
UsuńPs. Wiesz, nie zależy mi na "popularności", ale miło jak ktoś coś przeczyta czy skomentuje...
Popularność popularnością, a kilka osób obserwujących to zawsze więcej niż jedna (nawet jeśli podwójna z odchyłami do poczwórności ^^)
UsuńA stanem PT nie trzeba się przejmować, jemu nic nie będzie :P
Gin&PT
:)
Usuń